Gwiezdne przygody Arka - Jerzy Józef Szadkowski

 "Na niebie wśród gwiazd leciała rakieta, znajdował się w niej mały chłopiec, Arek . Chociaż miał już ponad sto lat świetlnych był bardzo mały. Czy dzieci w kosmosie nie rosną?
   Statek kosmiczny mknął przez wszechświat w stronę nieznanych gwiazd, planet, księżyców.
Gdy wleciał w gwiazdozbiór zwany "Złotą Kaczką" obecni w nim dorośli usnęli kamiennym snem.
Wśród nich byli też rodzice Arka. Chłopiec nie wiedział co robić, aby obudzić śpiących. Polewał ich wodą, łaskotał w pięty, ale nikt się nie budził.
   Nacisnął specjalny guzik, aby dowiedzieć się od pokładowych komputerów, co robić w takiej sytuacji. Niestety, na ekranach pojawiły się znaki zapytania.
   Technika wysiadła? - zdziwił się chłopczyk.
Rakieta wpadła nagle w korkociąg. Arek przestraszył się. Zaczął płakać. Zakręciło mu się w głowie. Jedna łza potoczyła się w stronę pokładowej biblioteki. Arek przypomniał sobie o półce z baśniami..."