Brak produktów
Podane ceny są cenami brutto
Nowy produkt
Wyd. I, s. 54, format 125 x 175 mm, oprawa kartonowa lakier.
Dostępna
Ostatnie egzemplarze!
Data dostępności:
Janusz Wasylkowski (ur. w 1933 r. we Lwowie), założyciel Studenckiego Teatrzyku Satyry „Ponuracy” i współzałożyciel tygodnika „Poglądy” we Wrocławiu (1955-1956), publicysta, poeta (Są słowa. Wiersze o mieście, które samo się nie broni; Łatwo się pisze wiersze o miłości; Drzewostan. Wiersze sprzed lat) dramatopisarz (m.in. Benudasz, Królewski błazen; Przegrańcy; Upalny dzień; Węzeł rodzinny), satyryk (Myśli cokolwiek zezowate; Samotny jak pies w butonierce. 200 limeryków, w tym jeden sprośny, no może nie jeden), autor książek o Lwowie (Lwowskie misztygałki; Piosenki lwowskiej ulicy; Ni ma jak Lwów; Teatr ulicy Kopernika. Polski teatr Ludowy we Lwowie (1958-2008), a także monografii polskiej organizacji niepodległościowej w Danii (Na rzecz Wolnej Polski). Od 1991 r. prowadzi Instytut Lwowski i jest red. nacz. „Rocznika Lwowskiego.
Pewna biedaczka z Międzychodu
Nie miała pleców, czyli chodów,
Aż naszła ją myśl raczej śmiała,
Że inne wszak ma części ciała...
Dziś frajdę ma ze swych dochodów.
Pewna traperka z Alaski
Miała opinię niezłej laski,
Gdyż z każdym potrzebującym
Dzieliła ciałem się gorącym.
W zimnej Alasce akt to łaski.
Don Kichot z La Manczy
Na swoim Rosynancie zatańczył
I wydał wojnę wiatrakom.
Los taki też przypadł Polakom,
A pierwszym niejaki był Stańczyk.
Na razie nie dodano żadnej recenzji.