Brak produktów
Podane ceny są cenami brutto
Nowy produkt
Wyd. I, s. 62, format 120 x 195 mm, oprawa karton. lakierowana.
Dostępna
Ostatnie egzemplarze!
Data dostępności:
Na rozstaju dróg...
„A ty serce cicho łkaj,
niech wypłynie żal mój cały,
by rozbite piękne sny
znów się w całość poskładały.”
Ze wzruszeniem i radością czytam piękne wiersze Urszuli Kazimierskiej, przewracam kartki jej pierwszej własnej książki i zastanawiam się nad przyszłością rozległego zjawiska zwanego… poezją współczesną. Ulegamy złudzeniu, że czas płynie coraz szybciej, że nie panujemy nad tą ogromną, obezwładniającą nas falą utraconych godzin, miesięcy, lat, że pozostajemy na brzegu samotni…
Świat przeobraża się, zmiany obserwujemy we wszystkich dziedzinach. W polityce, w ekonomii, w obyczajach, również w sztuce, w literaturze, w poezji i oczywiście w sobie. Niekiedy zaskoczeni poddajemy się naszym lękom, rezygnujemy z własnych ambicji, zawsze jednak usiłujemy się bronić, wtedy pytamy...
„Odejść…
Zostawić wszystko poza sobą,
Mój strach i łzy,
I noce nieprzespane
I świtu biel,
Wieczoru czerń,
Ten słońca blask nad ranem.”
( fragment Przedmowy)
W debiutanckim tomie Urszuli Kazimierskiej odnajdujemy wizję rzeczywistości - bliskiej, przychylnej i życzliwej, a równocześnie zrozumiałej – częściowo przynajmniej wyjaśnionej, z którą chcemy i możemy się pogodzić. Sprzyja temu zamierzona, umiejętnie prowadzona narracja.
Oczekujemy wzruszeń i otrzymujemy wzruszenia. Urszula Kazimierska opowiada o swym życiu, o najbliższych, o mężu, o matce i ojcu, o córkach i wnuczce, o kocie i psie, o cudownym ogrodzie, o radościach i niepewności, o dniach wypełnionych miłością, pracą, marzeniami i nadziejami, a od kilkunastu już lat poezją. Motywy autobiograficzne sprzyjają naszej percepcji.
Wiersze o pogodnym, przejrzystym wizerunku łatwo pozostają w pamięci. Tym bardziej, jeśli ich tłem stała się przyroda – wiosenne zagajniki, szumiące drzewa, księżycowe zmierzchy, ogród pielęgnowany własnymi rękami... Oczywiście ten cudowny świat nie jest wolny od wątpliwości, smutków, niepewności, rozczarowań, trosk, a także lęku przed samotnością...
Andrzej Zaniewski
Na razie nie dodano żadnej recenzji.